Pani dyrektor do spraw medycznych Maria Kucharska poinformowała Radio Gdańsk, że są to typowe sezonowe zakażenia, ale nie grypa. Przy łóżku dziecka może przebywać jedna osoba, aby ograniczyć ryzyko przedostania się zarazków.
Szpitale na Pomorzu również ograniczają odwiedziny do jednej osoby krewnej. Rodzina może wymieniać się, tak aby ograniczyć szkodliwość dla pacjentów. W jednym z pomorskich szpitali (na Zaspie) zdiagnozowano kolejny przypadek obecności wirusa "świńskiej grypy", a jedna z osób czeka na wyniki badań.
W dniu wczorajszym na całkowity zakaz odwiedzin do odwołania zdecydował się szpital w Lęborku. Co prawda nie potwierdzono tam u żadnego z pacjentów wirusa AH1N1, ale jeden pacjent z powodu bardzo ciężkich powikłań, musiał zostać przetransportowany do szpitala w Gdańsku.
Coraz więcej chorych pojawia się w przychodniach, dlatego też lekarze apelują, że w przypadku wystąpienia pierwszych objawów tj. kaszel, ból gardła, gorączka, pozostać w domu.
Niestety każdą infekcję należy "wyleżeć", ponieważ nie wyleczona do końca choroba może doprowadzić do większych powikłań.
Tweet
praktykuj za granicą